20.07.2011

Japonia na dobry początek

Chyba dojrzałam do podzielenia się moją pocztówkową pasją. Właściwie to zaczęło się od znaczków i ciągnęło się latami i falami... A potem odkryłam www.postcrossing.com i pasja dostała skrzydeł! I znów ciągnęła się latami i falami. Teraz na nowo wsiąkłam. Ciekawe na jak długo. Najbliższych naście postów to będzie historia, ale niech już będzie.

Moją pierwszą przesyłką z Postcrossingu wcale nie była oficjalna pocztówka, lecz SWAP-owy list od Yukari z Japonii. A oprócz listu pocztówki z kotami (bo kocham!), z Japonią i śliczne znaczki na kopercie (bo zbieram). I czy to nie był cudny początek?

List dotarł do mnie 6.02.2007.




A znaczki? Proszę bardzo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz